19 czerwca - Dzień Kota Garfielda - miłośnika lazanii
Dzień Kota Garfielda to prawdziwe święto! Garfield został stworzony przez rysownika Jima Davisa. Po raz pierwszy pojawił się w kreskówce 19 czerwca 1978 roku. Serialowy właściciel Garfielda Jon Arbuckle i jego przyjaciel pies Odie towarzyszą Garfieldowi na ekranie. Ich przygody bawią małych i dużych od wielu lat.
Znana na całym świecie bajka z Garfieldem rozgrywa się w Muncie w stanie Indiana. Głównymi tematami są przede wszystkim obsesyjne jedzenie kota, jego miłość do lazanii i kawy oraz niechęć do poniedziałków. Davis postanowił zebrać najbardziej typowe ludzkie cechy i dać je swojemu kociemu bohaterowi.
Dzień Kota Garfielda obchodzony był po raz pierwszy w 1998 roku w 20. rocznicę komiksu i urodzin Garfielda. Członek Rady Miejskiej Boca Raton (miasta na Florydzie), Wanda Thayer, ogłosiła 19 czerwca Dniem Kota Garfielda podczas urodzinowego przyjęcia niespodzianki w Międzynarodowym Muzeum Sztuki Kreskówki w Boca Raton.
Genialnym pomysłem na świętowanie tego dnia jest zrobienia lazanii. Lazania to danie, które kojarzy się nam właśnie z leniwym Garfieldem! Lazania to dosyć proste danie do wykonania. Należy zaopatrzyć się w sos beszamelowy, makaron do lazanii, mięso mielone i ser.
Najpierw należy przygotować sos: smażymy mięso na patelni, dodajemy soli i pieprzu, jak będzie gotowe, dodajemy pokrojone pomidory obrane ze skórki i ponownie podsmażamy. Dodajemy przecier pomidorowy lub gęstą pastę i rozgnieciony czosnek. Osobno należy ugotować makaron do lazanii przez ok. 3-5 minut. Dno naczynia żaroodpornego wyłożyć po kolei: makaron polany sosem i posypany żółtym serem. Powtarzamy kolejną warstwę. Wkładamy naczynie do piekarnika rozgrzanego do temperatury na 180 stopni i pieczemy ok. 25 min.
Taka lazania przygotowana samemu od podstaw będzie świetnym pomysłem na obiad w Dniu Kota Garfielda!
My również świętowaliśmy ten dzień na zajęciach opiekuńczych w szkole. Odbył się konkurs na najładniejszą kolorowankę, w którym nie było przegranych i wygranych. Prace wyszły tak ładnie, że wszyscy otrzymali nagrody w postaci okularów z ,,lizakowym mikrofonem". Potem urządziliśmy seans filmowy z udziałem Garfielda i śmialiśmy się do rozpuku z przygód łakomego kota.